Okej, przyznaję się bez bicia, że miałyśmy tu spory zastój. Był spowodowany to tym... to tamtym ;). Ale to co złe odleciało w niepamięć, chęci wróciły, świeże spojrzenie na świat też nastraja człowieka pozytywnie więc czego chcieć więcej? :D
I od razu polecę z grubej rury...
Bo, że jestem miłośniczką recyklingu to wiadomo (a jak nie wiadomo to też się nie zdziwię, bo wcale o tym nie trąbię ahhaha)
I właśnie dzisiaj trafiłam na ogromnie zdolną kobietkę która zowie się Tymczasem i właśnie recyklingiem się zajmuje.
I jestem pod wrażeniem... i się natchnęłam i wena czuję jak mi wraca milowymi krokami :D
Poniżej kilka prac na zachętę. Jak sama pisze jest to totalny recykling. I jeszcze jedno stwierdzenie wpadło mi w oko "Handmade ma wyglądać jak handmade - nie lubię rzeczy zbyt idealnych". A co ja będe gadać - zapraszam po prostu na bloga Tymczasem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz